O mnie

Kim jestem?

Cześć, jestem Agata i cieszę się, że jesteś tu ze mną aby lepiej poznać beztroski świat mamy. 

Jestem mamą, żoną a przede wszystkim szczęśliwą kobietą, bo w końcu życie zaczyna się po trzydziestce  

Beztroska Mama to blog na pograniczu parentingu i lifestylu. To moje miejsce na ziemi. To tu dzielę się własnymi pomysłami na spędzenie czasu z dziećmi, tak aby nie zatracić siebie. Bo oprócz tego, że jestem mamą jestem też kobietą. Chciała bym pokazać innym mamom, że macierzyństwo nie oznacza utraty własnego ja. Że zawsze warto walczyć o siebie i rozwijać własne pasje. 

Moją pasją i zarazem miłością jest rower. Niestety ciąże i podwójne macierzyństwo na chwilę obecną zepchnęły moją białą strzałę na boczny tor. Czekam, aż mała córka podrośnie i ponownie będę mogła poczuć tę wolność po pokonaniu kolejnych kilometrów.

Marzenia?

Mam jak każdy 🙂
Marzy mi się wyprawa z rodziną po całym szlaku Green Velo. Kto wie może moje małe ancymonki pokochają rower tak jak ja? 

Beztroska Mama to pomysł, który rósł razem z moim pierwszym ciążowym brzuszkiem na kanapie, gdzie zmuszona byłam spędzać całe dnie. Całe szczęście, że mój pies wytrwale mi towarzyszył. 

Brzucha nie ma, zamiast niego mam dwa żywe srebra dla których chcę się rozwijać i być szczęśliwa. Chcę zawalczyć o siebie, aby córki wiedziały, że warto mieć pasję i dążyć do realizacji marzeń. 

Beztroska Mama to projekt, który powstał z myślą o własnym rozwoju. Bo macierzyństwo może rozwijać skrzydła i dla mnie właśnie takie ono jest. To najlepszy moment w moim życiu, to dla niego zepchnęłam na dalszy plan pracę w korpo, którą naprawdę lubiłam. 

Nie idealizuje tu macierzyństwa, pokazuje takie jakie jest i jakie może być. Nie znajdziecie tutaj złotych rad na bycie idealnym rodzicem, sama popełniam masę błędów. Dlatego znajdziecie tutaj garść pozytywnej energii, i drogę do bycia szczęśliwym mimo nieidealności we własnym macierzyństwie. 

Cechuje mnie pozytywne nastawienie do świata mimo przeciwności losu. Czerpię życie pełnymi garściami, biorę to co mi daje. Nie wybrzydzam bo kocham to co mam. A mam bardzo dużo – kochającego męża, dwie córki, dwa psy i kota 🙂 O tym możecie poczytać na blogu. Więc szykuj ulubioną kawę, kawał dobrego ciasta i zostań ze mną na dłużej.