
SuperZabawka MR B – testujemy termoforek na kolki
Duże czy małe dzieci mają swoje ulubione zabawki. Do przytulania, gryzienia, spania, ssania, utulania, ogrzewania. Są najlepszym lekarstwem na bóle brzuszka, kolki czy ząbkowanie. Takie idealne do kochania przez dzieci. Te wszystkie cechy posiada SuperZabawka MR B od od Lullalove! Tak, to jest możliwe.
MR B – u nas został nazwany PAN BOBEK, to połączenie milusiej przytulanki i bezpiecznego termoforku na dziecięcy brzuszek. SuperZabawka MR B poprzez swoją strukturę stymuluje rozwój dziecka i co najfajniejsze pozwala załagodzić ból brzuszka i objawy kolki.
Jak działa termofor w teorii?
Opis producenta:
Sekretem MR B jest wkład solny, który po zgięciu patyczka nagrzewa się maksymalnie do temperatury 54 stopni Celsjusza. Dzięki kieszeni izolacyjnej znajdującej się na plecach MR B temperatura utrzymuje się do godziny (czas zależny jest od temperatury otoczenia). Wkład ogrzewający jest wielokrotnego użytku! Po zastosowaniu wystarczy wygotować wkład według instrukcji na opakowaniu. Wkład jest nietoksyczny, bezpieczny i co najważniejsze – nie powoduje oparzeń, jak to może mieć miejsce w przypadku popularnych metod ogrzewania brzuszka suszarką lub termoforem. Przytulanka wykonana jest z miękkiego pluszu wypchanego antyalergiczną włókniną. Z boku wszyto kolorowe metki. Nóżka szeleści przy dotyku.
Jak udało mi się ustalić, wkład możemy dokupić na stronie producenta za około 20 zł. Więc nie musimy kupować nowego termoforku gdy wkład solny się zużyje. Jak dla mnie jest to bardzo duży plus.
SuperZabawka MR B jako termoforek przydał nam się już pierwszego dnia. Bąbelka tak bolał brzuszek że aż się cała prężyła. Od razu przetestowaliśmy działanie wkładu solnego. W praktyce okazało się to banalnie proste, wkład szybko się nagrzał. Zabawka została przyłożona do bolącego brzuszka – o dziwo Mała w miarę się uspokoiła. Na przykładzie własnego dziecka mogę śmiało powiedzieć, że termoforek działa i przynosi ulgę małemu brzuszkowi.
Na opakowaniu znalazły się instrukcje jak należy wykonywać masaż brzuszka małemu dziecku. Mamy, które przeżyły ból brzuszka czy też kolki u swoich maluchów doskonale wiedzą jak taka wiedza jest przydatna.
Kiedy MR B dotarł do nas, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to bardzo dokładne wykonanie. Wszystkie elementy zabawki trzymały się mocno. Piękna kolorystyka, idealna dla najmłodszych dzieci. Wiadomo, że niemowlaki na początku widzą tylko kontrastowe barwy i to właśnie z takich kolorów powstał MR B – biały, czarny i czerwony – moje ulubione kolory 🙂
Kontrasty, metki i szeleszczące nóżki tworzą razem fajną zabawkę dla dziecka. Jak się okazało, moje dziecko dopiero zaczynające zwracać uwagę na zabawki od razu wodziło oczami za kontrastową zabawkąę. Na razie próbuje chwytać rączkami Mr B, kiedy jej pomogę i włożę do rączki szeleszczącą nóżkę MR B z zaciekawieniem nasłuchuje wydawanych dźwięków. MR B pełni funkcję nie tylko zabawki, ale także przytulanki, która towarzyszy nam na każdym spacerze czy w podróży. Bez wkładu solnego jest leciutka i Bąbelek bez problemu może ją szturchać i przepychać, a mięciutki materiał z którego jest wykonana jest miły w dotyku i niepodrażania delikatnej skóry niemowlaka.
Dodatkowo MR B pełni u nas funkcję pacynki 🙂 Idealnie się do tego nadaje. W miejsce wkładu solnego wkładam rękę i ruszam zabawką mówiąc do Bąbelka, co sprawia mu dużo radości. A uśmiech na twarzy dziecka jest dla mnie najważniejszy.
MR B jest stałym towarzyszem na spacerach czy podczas dłuższej podroży samochodem. Dzięki temu że jest giętki mogę go wszędzie schować – nawet do własnej torebki.
Zalety SuperZabawki MR B według producenta:
- wkład ogrzewający wielokrotnego użytku
- kontrastowe kolory (biel, czerń, czerwień) stymulujące wzrok niemowlaka
- kolorowe metki oraz szeleszcząca nóżka
- lekki, rączki i nóżki łatwe do chwytania oraz gryzienia
- rączki i nóżki mają grubość podobną do grubości pępowiny – dzięki temu dziecko intuicyjnie potrafi je złapać
- wyprodukowany w całości w Polsce
- tkaniny posiadają certyfikat Bezpieczny dla Dziecka.
Dużym plusem Super Zabawki MR B są jej kontrastowe kolory i szeleszczące elementy, które stymulują prawidłowy rozwój zmysłów niemowlaka.
Kolejnym plusem jest również to, że produkt został w całości wykonany w Polsce. Spełnia wszystkie wymagania dyrektyw UE. A więc jest całkowicie bezpieczny dla mojego dziecka. A a to jest dla mnie najważniejsze.
Serdecznie dziękuje Magazynowi SuperMama oraz firmie Lullalove za przekazanie MR B do testów.
Nieidealna Anna
9 marca 2017 at 18:40Ada to prawdziwa modelka,przepraszam ale cala uwage skupily jej zdjecia ???
BeztroskaMama
9 marca 2017 at 18:44Oj muszę się z Tobą zgodzić 🙂 To jest taki mój kochany Bąbelek – Kocham
Nieidealna Anna
11 marca 2017 at 20:01<3 Cudna jest, ot co 🙂
BeztroskaMama
12 marca 2017 at 10:48Po mamusi pewnie 🙂
Nieidealna Anna
13 marca 2017 at 20:46Skromna nie ma co 😀
BeztroskaMama
14 marca 2017 at 09:40Trzeba się doceniać 🙂 Pod każdym względem i szukać samych plusów 🙂
Pozytywne nastawienie 🙂
BeztroskaMama
14 marca 2017 at 14:06Trzeba się doceniać 🙂 i kochać taką jaką się jest 🙂
Iza D- www.nietylkorozowo.pl
9 marca 2017 at 19:28My nie mieliśmy termoforka (chociaż dłuuuugo zastanawiałam się nad zakupem), świetne są termoforki Ciepła Klucha.
BeztroskaMama
9 marca 2017 at 19:31Ciepła Klucha ha ha ha ha 🙂 dobre określenie 🙂
My mamy też taki zwykły z pestek wiśni ale ten jest dużo lepszy
Anna Prokopowicz Zapytaj Matkę
9 marca 2017 at 20:01My używaliśmy termoforu z pestkami wiśni i zdecydowanie sprawdzał się przy bolącym brzuszku. Termofor ze zdjęcia poznaliśmy później, ciekawa jestem czy też by się sprawdził.
BeztroskaMama
10 marca 2017 at 08:46Nam na razie się sprawdza. Ale jak widać na zdjęciach M6 jesteśmy dopiero na początku naszej drogi ? wszystko przed nami ?
Aleksandra Bohojło
9 marca 2017 at 22:33Piękny. Mam podobny i używam nawet przy starszych dzieciach, kiedy boli je brzuch lub chcą się ogrzać. Stary, dobry wynalazek 😉
BeztroskaMama
10 marca 2017 at 08:48Stary a dobry. Ciepłe okłady na ból brzuszka czynią cuda. ?
Aleksandra Bohojło
10 marca 2017 at 18:05Czasem nawet ja je stosuję 🙂
Arbuziaki
10 marca 2017 at 22:14Takie cudo przydaje się dużo później bo przy starszych dzieciakach, np podczas bólu brzuszka lub po spacerze kiedy zmarzną.
BeztroskaMama
11 marca 2017 at 09:04Zapamiętam 🙂 Za parę miesięcy i my będziemy spacerować dłużej na świeżym powietrzu i lepić bałwana 🙂
janielka
13 marca 2017 at 14:58Oj mojej dzieciaki miały kolki, ale nie było takich cudowności. mam nadzieje, ze to się sprawdzi i maluszkom będzie choć trochę lżej przy dolegliwościach brzuszkowych
BeztroskaMama
13 marca 2017 at 15:51Oby. 🙂
Odpukać Bąbelek ma delikatne kolki i dajemy radę, termoforek idealnie nadaje się na brzuszek przy problemach z wypróżnianiem na które niestety cierpi.
Piotr Binkowski
21 marca 2017 at 08:56termofor fajna sprawa, przydaje się przy takiej pogodzie;)
BeztroskaMama
22 marca 2017 at 15:17O tak 🙂 wrzucamy pod kocyk i prawie jak w domku 🙂
olu001
21 marca 2017 at 09:03Jest piękny 🙂 Z przyjemnością kupiłabym taki termoforek na prezent 🙂 Pomijam już fakt, że sama nie rozstaję się z termoforem i biorę swój nawet, gdy gdzieś wyjeżdżam, więc jest to dla mnie gadżet nawet nie tyle praktyczny, co niezbędny 😉
BeztroskaMama
22 marca 2017 at 15:18Taki termoforek też sprawdził by się podczas górskich spacerów 🙂
kurusia.wordpress
18 października 2017 at 09:57Zdecydowałam się na zakup Mr B jako pierwszej zabawki dla mojego malucha. Mam nadzieję że sprawdzi się jako „lekarstwo” na kolki. Bardzo odpowiada mik jego wielofunkcyjność.