Kocham Cię na dobranoc
W macierzyństwie są takie momenty, gdy mam już dość siedzenia w domu i własnego dziecka. Najchętniej wyszłabym i zamknęła za sobą drzwi. Nerwy, stres i zmęczenie dają o sobie znać. Czasem krzyknę bez powodu, ona odwzajemni to samo setną histerią w ciągu jednego dnia.
Dzień jak co dzień, bywa różnie. Spędzając czas z dzieckiem każdy dzień jest inny. Nigdy nie wiem jaki będzie kolejny. Czasem jest wesoło i radośnie. Uśmiech przeplata się z głośnym śmiechem córki. Ale bywa i tak, że płacz przeplata się z kolejnym napadem histerii dwulatki, którą opanować może tylko moja cierpliwość i przeczekanie.
Czasem łzy same napływają mi do oczu z bezradności. Wtedy mam ochotę usiąść i czekać aż ten dzień dobiegnie końca. Z utęsknieniem czekam, aż zajdzie słońce i pojawi się księżyc na niebie tego wieczoru. Wtedy wiem, że ten nieudany dzień dobiega końca.
Kocham Cię na dobranoc
Wieczór, to czas kąpieli, wyciszenia i resetu całego minionego dnia. Czas snu, aby mieć siłę na kolejny dzień, który jest przed nami. To chwila, gdy córka w piżamce pachnąca leży w łóżeczku i czeka na butelkę na dobranoc. Wtedy kładę się obok niej, mocno przytulam, daję całusa i mówię kocham Cię bardzo mocno. Ona patrzy się na mnie tymi swoimi słodkimi dużymi niebieskimi oczami – wtedy wiem, że też mnie kocha. Wiem, że warto być obok niej nawet wtedy, gdy po raz kolejny maluje drzwi kredką świecową.
Kocham Cię to magiczne słowa
To magiczne słowa, które wymazują cały męczący dzień. Każdy krzyk, każdy płacz i wybuch histerii. Nie ma kolejnego wylanego kubka z wodą na podłodze, kanapki z dżemem na moich spodniach. Jesteśmy tylko my. To początek nowej historii, która pisze się przed nami.
Ja i ona, wszystko inne przestaje mieć znaczenie.
To magiczne słowo Kocham cię na dobranoc daje nam poczucie bezpieczeństwa i pokazuje jak wiele mamy mając siebie.
Zapominamy o tym co złe, co smutne a pamiętamy tylko to, co dobre i radosne.
Kocham cię na dobranoc – niby tak nie wiele, a daje nam moc i dobrą energię na kolorowe sny oraz siłę, aby wstać z uśmiechem kolejnego dnia.
Słowa Kocham cię mówione na dobranoc mają magiczną moc. Zapominamy o każdym krzyku i mojej złości. Jesteśmy tylko my, leząc obok siebie i przytulając się.
Jej uśmiech pełen miłości rozczula mnie. Dzięki temu wiem, że droga macierzyństwa, którą wybrałam jest tą prawidłową. Wiem, że dzięki niej nic nie tracę, a zyskuję bezwarunkową miłość, taką niepowtarzalna i jedyną. Tak potrafi kochać jedynie dziecko. Moje dziecko.
Tak, macierzyństwo mimo chwil słabości daję mi moc i energię na kolejny dzień.
Kocham cię i całus na dobranoc, to przypieczętowanie naszej miłości. Dzięki temu wiem, że wszystko ma sens i będzie tylko lepiej.
Leave a Reply