To był rok pełen pokory dla Beztroskiej Mamy
Koniec roku to przeważnie czas podsumowań i postanowień na nadchodzący, nowy rok. Jesteście ze mną dwa miesiące, dla mnie to wspaniały okres. Dzięki prowadzeniu bloga mogłam oderwać się od codzienności. A kolorowo nie było, wiele przeszłam i dałam radę. Przez ten czas mogłam podzielić się z Wami moimi doświadczeniami życiowymi. Dało mi to wiele. Dzięki temu mogłam się wygadać poprzez pisanie dla Was. Czasem łatwiej jest wylać własne troski poprzez pisanie niż otwarcie o nich mówić.
Beztroska Mama stała się dla mnie jakimś rodzajem terapii, poprzez którą jestem spokojniejsza. Jest jeszcze sporo tematów, którymi chciałabym się z Wami podzielić.
Świadomość, że codziennie jest Was więcej daje mi ogromną motywację do kontynuowania mojego pomysłu z tworzeniem Beztroskiej Mamy. Dzięki temu wiem, że to co robię komuś się przyda, w czymś pomoże. Tak jak mi to pomaga.
Plany na nadchodzący rok?
Nie mam.
Rok 2016 nauczył mnie tego aby niczego nie planować. A tym samym dał mi niezłą szkołę życia, pokory i wytrwałości. Nie raz położył mnie na łopatki, ale dzięki temu za każdym razem wstawałam silniejsza. Nauczyłam się walczyć i przezwyciężać własne słabości – dla dobra siebie jak i innych.
Czy był zły?
Nie był.
Miniony rok wiele mnie nauczył. Utrwalił mnie w moich przekonaniach, zmienił w jakimś stopniu moje podejście do życia.
A czy to dobrze?
Życie samo pokaże 🙂
Teraz czekam na Nowy Rok. Tu wiem, że czekają mnie jeszcze większe zmiany.
Teraz do naszej dziwnej rodzinki – ja, mąż i nasz piesek dołączy wyczekany bąbelek. A to wiele zmieni w naszym życiu.
Nadal chcę tworzyć Beztroską Mamę dla was i dla siebie. Chcę być z Wami na bieżąco – a czy nam się uda?
Czas pokaże, ale z Waszą pomocą myślę że nam się uda. W końcu w grupie raźniej.
Dlatego tutaj chcę życzyć Wam wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku. Aby spełniały się wszystkie Wasze marzenia i plany 🙂
Życzę Wam obecności bliskiej osoby, bo ta jest bardzo ważna. Dzięki niej możemy przenosić góry i przezwyciężyć wszystkie problemy.
Cieszę się że jesteście tu ze mną. Chciałabym, aby nasze grono nadal się powiększało.
Fajnie by było gdybyście zostawiali komentarze pod postami – dzięki temu możemy się lepiej poznać. Więc jeżeli chcesz coś dodać od siebie zapraszam.
Do zobaczenia w Nowym Roku 2017 🙂
Nieidealna Anna
2 stycznia 2017 at 18:42Wiesz jak to jest – trudne doświadczenia tak naprawdę nas hartują. Życzę ci frajdy z blogowania, lekkiego i bezproblemowego rozwiązania oraz dużo zdrówka 🙂
BeztroskaMama
2 stycznia 2017 at 21:09O tak, mnie zahartowały porządnie.
Oby ta frajda z blogowaniem została na dłużej bo dzięki temu poznałam naprawdę fajnych ludzi 🙂
Sylwia Antkowicz
10 września 2017 at 21:18Super poczytać wspomnienia z mnionego roku po czasie. Zwłaszcza, że już niedługo będzie podsumowanie 2017 roku a w nim chyba sporo się u Was wydarzyło – w końcu to był rok narodzin Waszej Ady