Świąteczne pierniczki dietetyczne

Boże Narodzenie zbliżają się wielkimi krokami. Dla mnie święta bez zapachu piernika unoszącego się po domu to nie święta. Pierniczki muszą być i tyle w temacie. Niech to będzie zachcianka ciężarnej, która musi zostać spełniona 🙂 Pierniczki dietetyczne stały się moim wybawieniem.

Będąc na diecie cukrzycowej musiałam coś wykombinować. Tak aby choć troszkę poczuć zapach świąt i smak moich pierniczków dietetycznych.

Tradycyjnie zmieniłam przepis, coś ujęłam, coś dodałam i wyszło mi coś na wzór i smak pierniczka 🙂

Potrzebne składniki:

• 300 g mąki orkiszowej
• 3 łyżki przyprawy do piernika
• 1 łyżeczka zmielonych goździków
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 20 g miodu (dodałam minimalną ilość miodu w obawie o moje cukry, ale jeżeli wy się nie boicie to dodajcie więcej)
• 100 g ksylitolu
• 50 g masła
• 1 jajko
• 2 łyżki jogurtu naturalnego

Wykonanie:

Masło, ksylitol i miód rozpuszczamy na małym ogniu i odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 180 C. Mąkę mieszamy w misce z przyprawą oraz proszkiem do pieczenia. Jajko ubijamy mikserem, dodajemy jogurt i ponownie ubijamy do połączenia się składników.

Do miski z mąką dodajemy rozpuszczony ksylitol i miód z masłem oraz roztrzepane jajko z jogurtem. Wszystko należy wymieszać łyżką i przełożyć ciasto na stolnicę.

Ugniatamy ciasto, podsypujemy stolnicę mąką i rozwałkujemy. Następnie wycinamy foremką dowolne kształty i pieczemy w piekarniku przez 10 min.

Dodatkowo zrobiłam lukier do pierniczków dietetycznych z cytryny i ksylitolu.

Przepis na dietetyczny lukier z ksylitolu

Sok z jednej cytryny wyciskamy i gotujemy razem z 2 łyżkami ksylitolu aż do rozpuszczenia. Przestygniętym lukrem polewamy część pierniczków. Odkładamy do lodówki lub w chłodne miejsce aby lukier zastygł.

Po małej degustacji mój cukier po godzinie wyniósł 105. A zjadłam ich 10 sztuk. Do tego moja ukochana kawa inka na mleku 🙂 Nie jest więc źle. Na święta na pewno zrobię pierniczki dietetyczne.

Jeżeli macie ochotę zrobić pierniczki dietetyczne, które choć troszkę przypominają Święta to proszę bardzo.

Jeżeli przepis ci się spodobał to zostaw komentarz 🙂  Będzie mi też miło jeśli polubisz mój blog na Facebooku.