Sernik o niskim indeksie glikemicznym
Uwielbiam tradycyjne serniczki, takie jakie piekła moja mama. Kiedy przychodzi ochota na coś słodkiego to zawsze przypomina mi się taki właśnie sernik. Tak było i tym razem. Jednak z racji mojej cukrzycy muszę ograniczać pewne składniki i moje ciążowe zachcianki idą na dalszy plan. Jednak jakoś trzeba żyć i sobie radzić z tym problemem. Trochę ujęłam trochę dodałam i wyszedł mi prawie tradycyjny serniczek. Jak dla mnie słodziutki. Przygotowanie sernika zajmuje około 15 minut plus 60 w piekarniku.
Składniki na małą keksówkę:
- 750 g sera (ja użyłam półtłustego w kostce)
- 3 jaja
- 20 g ciepłego masła
- sok z połowy cytryny
- 1/3 szklanki ksylitolu
- około 7 herbatników pełnoziarnistych (ja kupiłam w biedronce)
Przygotowanie:
Nastawiamy piekarnik na 180 stopn,i żeby się nagrzewał a my w tym czasie bierzemy się za robienie masy serowej.
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy mikserem na sztywną pianę. Żółtka rozcieramy razem z masłem. Do powstałej masy dodajemy ser i miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Następnie dodajemy sok z cytryny, ksylitol i dalej mieszamy. Do powstałej masy dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy aż uzyskamy oczekiwaną konsystencję.
Keksówkę wykładamy herbatnikami i masą serową. Wierzch sernika można przyozdobić według własnego uznania.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika na 60 minut i pieczemy w temperaturze w 180 stopni.
Potem czekamy jeszcze aż ciasto ostygnie i można się delektować pysznym słodkim smakiem.
Pamiętajcie, że zawsze należy sprawdzić jak Wasz organizm reaguje na takie nowości.
U mnie cukier poniżej 100 więc idealnie. Mogę się zajadać.
Nie ma to jak delektowanie się słodziutkim sernikiem – pycha. Jak widać nawet słodka mama może skusić się na ciążowe zachcianki 🙂
Jesteś ciekawa innych przepisów? – zajrzyj TUTAJ
Leave a Reply