Pies zagrożeniem dla dziecka – czy aby na pewno?
Pies zawsze był obecny w moim życiu. Rodzina nazywała mnie psiarą. To określenie idealnie do mnie pasuje. Kocham psy, jak wiecie mam jednego w domu a drugiego stróżującego i pilnującego…
Pies zawsze był obecny w moim życiu. Rodzina nazywała mnie psiarą. To określenie idealnie do mnie pasuje. Kocham psy, jak wiecie mam jednego w domu a drugiego stróżującego i pilnującego…
24 kwietnia 2011 roku był najważniejszym dniem w moim życiu. Sześć lat temu powiedzieliśmy sobie sakramentalne tak. Wiedziałam, że to ta jedyna osoba, którą będę kochać codziennie.
Psiara – to określenie idealnie do mnie pasuje. Kocham psy, jak wiecie mam jednego w domu, drugi stróżuje i pilnuje podwórka. Każdy mówił mi, że pies i dziecko pod jednym dachem,…