Jak zdrowo spędzić święta?
Święta Bożego Narodzenia niemal każdemu kojarzą się z suto zastawionym stołem. I babcią siedzącą obok i szepcącą do ucha ”no jeszcze jeden kawałek serniczka”. Nie zawsze musi tak być. Wystarczy zmienić tradycyjne przepisy w bardziej zdrowe. Dzięki temu możemy spędzić zdrowe święta.
Dieta cukrzycowa, na której jestem byłam praktycznie przez cały okres ciąży, okazała się dla mnie zbawieniem. Nie utyłam dużo, czułam się bardzo dobrze a przede wszystkim podszkoliłam się w zdrowym gotowaniu. A to na pewno wyjdzie mi, i całej rodzinie na dobre.
Jak spędzić zdrowo Święta? Da się
Zdrowe odżywianie nie oznacza głodówki, pożegnania z deserami. Wystarczy trochę pomyśleć i stworzyć alternatywne ciasta i przekąski, tak aby wyeliminować niezdrowe składniki. Mimo tego, że to Święta Bożego Narodzenia, masz wybór. Wolisz siedzieć cały dzień przy świątecznym stole i się opychać pod sam korek czy jednak zdecydujesz się na nieco zdrowsze rozwiązanie?
Ja na pewno chcę zdrowo spędzić święta. Tak, aby nie odbiły się za bardzo na mojej wadzę. Abym po Świętach mieściła się w ulubione dresiki 🙂 HA HA HA
Dlatego mam dla Was propozycję nieco odchudzonych z kalorii ciast i przekąsek. Są one zdrową alternatywą dla tradycyjnych ciast.
Propozycja ciast
- Świąteczny piernik dietetyczny
- Świąteczna Babka szpinakowa
- Świąteczne pierniczki dietetyczne
- Raffaello z białego sera
- Browne z kaszy jaglanej
- Sernik fit
- Ciasto czekoladowe
Pozostałe propozycje
Dodatkowo na moim stole nie może zabraknąć rolady szpinakowej, którą uwielbiam. Mogła bym ją jeść codziennie. Do tego to prawie samo zdrowie.
Pierogi, wiadomo tradycja i tak dalej – muszą być. Pierogi będą tradycyjne, z mąki pszennej ponieważ ciasto w wersji fit na pierogi nie chciało mi wyjść. Może i dobrze 🙂 Nie ma co wpadać w skrajności. Za to będą krokiety z mąki orkiszowej z kapustą i pieczarkami 🙂
Mam dla Was propozycję. Zamiast siedzieć przy stole cały dzień, wstań i wyjdź na spacer. Pooddychaj świeżym powietrzem. Taki spacer na pewno dobrze Ci zrobi. A na pewno dzięki temu zjesz kilka kawałków mniej tradycyjnego serniczka.
Wiadomo, można wszystko ale z umiarem i z rozsądkiem. A najwięcej przyda się ruchu. Spacer z psami jak najbardziej. To sama przyjemność i radość.
momenty z życia
23 grudnia 2017 at 17:00Szkoda, że polskie tradycyjne jedzenie jest tak ciężkie i człowiek musi wybierać pomiędzy zdrowiem a tradycją?
BeztroskaMama
8 stycznia 2018 at 16:41Chyba nie umiemy sobie odmówić kolejnej dokładki ?
Karolina Borycka
28 grudnia 2017 at 16:23W tym roku robiłam raffaello, ale z innego przepisu. W tym roku skosztowałam wszystkiego, ale z umiarem.
BeztroskaMama
8 stycznia 2018 at 16:42O bardzo dobrze ? umiar to podstawa, kolejny kawałek serniczka nie sprawie że będziemy się lepiej czuć
naszebabelkowo.blogspot.com
29 grudnia 2017 at 04:19Ja na święta jem zwykle mniej, niż na co dzień – bo nie wszystkie potrawy trafiają w mój gust.
Nieidealna Anna
8 stycznia 2018 at 12:46Idealne rozwiązanie <3
BeztroskaMama
8 stycznia 2018 at 16:43To znalazłaś rozwiązanie ? ja uwielbiam grzyby i kapustę więc mogę je jeść i jeść
Nieidealna Anna
8 stycznia 2018 at 12:47U mnie od kiedy jestem dorosła zniknął problem przejedzenia 🙂 Dziecięce łakomstwo na słodycze na szczęście za mna 😛 My z mężem czekaliśmy na sushi w Święta 🙂
BeztroskaMama
8 stycznia 2018 at 16:44Więc to może stać się waszą tradycją ?
Ja do słodyczy też nie mam słabości, więc akurat z tym sobie radzę. Gorzej z pierogami ?
Nieidealna Anna
9 stycznia 2018 at 22:05pierogi <3